Jako, że MROZA do synchronizacji zebranych danych wymaga dostępu do sieci z serwerem aplikacji (a jak wiadomo z infrastrukturą sieciową bywa różnie) powstała koncepcja synchronizacji poprzez podłączenie kablem USB do komputera (który znajduje się w sieci z serwerem). Sama procedura synchronizacji jest dość prosta i polega na przesłaniu na serwer listy zaktualizowanych tabelek oraz pobraniu odpowiedzi z serwera, która staje się nowym stanem danych na tablecie (serwer jest jedynym źródłem prawdy). Obecnie funkcjonalność ta zaimplementowana jest jako żądanie HTTP do serwera z prostą logiką aktualizacji. Jeżeli chodzi o podejście bez sieci, to wykreowały się dwie możliwości: udostępnienie sieci komputera dla Androida i taka sama procedura synchronizacji jak w wypadku wykorzystania Wi-Fi albo instalacja dodatkowego oprogramowania synchronizującego. Problem z pierwszym rozwiązaniem jest taki, że o ile się orientuje udostępnienie sieci wymaga zmiany ustawień sieciowych w OS (co nie zawsze może być trywialne i może różnić się między systemami). Wadą drugiego podejścia jest potrzeba stworzenia, instalacji i utrzymania dodatkowego kawałka oprogramowania (niedużego ale zawsze). Zastanawiam się:
- czy warto kombinować ;) (tutaj trzeba by zapytać użytkowników systemu - co myślą o takim podejściu?)
- czy jest inne podejście, rozwiązanie problemu?
- które rozwiązanie byłoby lepsze/bardziej wykonalne i jak opiera się dokładniejszej analizie?